Info

avatar Ten blog rowerowy z uśmiechem na ustach prowadzi Darecki z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 290799.00 kilometrów.
Więcej o mnie.

ELBLĄSKA STRONA ROWEROWA
www.bikerelblag.hg.pl



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Darecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

stat4u
Dane wyjazdu:
77.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Rowerowa Niedziela - Kamień Trzech Krzyży

Niedziela, 7 kwietnia 2013 · dodano: 07.04.2013 | Komentarze 8

Kwietniowa rowerowa niedziela spędzona w miłym towarzystwie. W planie zdobycie „Kamienia Trzech Krzyży” oraz ognisko z pieczeniem kiełby.
W dzisiejszej wycieczce uczestniczyli: organizator Marek_B, Fish, Agniecha, Krzysiek, Marcin, Paweł, Maciek, (Tomar i Kudłaty). Spod biedronki wystartował nas OF Marecki.
Najpierw wspinaliśmy się na Wysoczyznę trasą przez Krasny Las, Łęcze, Pagórki, Ogrodniki do Milejewa. Przez Majewo dotarliśmy do berlinki. Tu opuścił nas Tomar pomykający na szosówce. Tomar miał dzisiaj motyle w głowie lecz nic więcej nie powiem.
Drogą technologiczną dotarliśmy do leśnego duktu prowadzącego do kamienia KTK, nie ma, że boli trzeba było odbić w teren. Kilometr z nawiązką, z buta w jedną stronę w kopnym śniegu zrobiło swoje. Kamień został odkryty i zdobyty. Wspomnieliśmy też Rafiego, tego co to mu się znudziła jazda prawą stroną. W drodze powrotnej przysiadłem sobie na chwilę by wytrzepać śnieg z pantofli i wytrzepałem go „bardzo dokładnie”. Dojazd do miejsca ogniska sponiewierał nas błotnistymi kałużami przemieszanymi przymarzłym śladem traktora nieznanej marki.
Rozpalanie ugnia poszło całkiem sprawnie i natenczas dojechał Kudłaty i ….
Tu okazało się, że oprócz butów wytrzepałem aparat. Nerwowy Spoko Luzik !!! Spokojnie upiekłem solidną porcję kiełbasy i spożyłem ją w atmosferze wsparcia i opowieści kto co, kiedy i jak zgubił. Bractwo stwierdziło, że aparat musiał polec w momencie trzepania butów i postanowiło, że aparatu trza poszukać bo sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
Ruszyliśmy i każdy wypatrywał jak mógł. Aparat odnalazł Krzysiek w miejscu które wstępnie było podejrzane. Aparat był poważnie wychłodzony lecz w dobrym stanie i nie wymagał reanimacji. W tym czasie Fish w warunkach polowych centrował moje tylne koło.
Berlinką do domu. Agniecha w pewnym momencie zboczyła i odjechała do swojej Noretki. My w lekkiej śnieżycy wróciliśmy do Elbląga.

Napieranie po asfalcie © biker2000

Odcinek terenowy do "Kamienia Trzech Krzyży" © biker2000

Zbobywcy "Kamienia Trzech Krzyży" © biker2000

Aparat odzykany © biker2000

Polowe centrowanie mojego koła © biker2000

..
Kategoria Ponad 50 km



Komentarze
Darecki
| 21:39 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj DareckiEB znalazł się i to niejeden odważny. Hęęę!
DareckiEB
| 21:12 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj A kto podniecał ogień? Hęęę?
Darecki
| 21:08 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj DareckiEB masz rację, że My Towarzysze z kiełbasami ale nie same bo była Agniecha :-)
DareckiEB
| 19:54 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj Frywolnie sobie żeście tam pozwalali, Towarzysze... Jak sobie pomyślę, że Wy tam, z kiełbasami, jako te dzikusy, same w lesie, i jeszcze to trzepanie... BRRRR! Nie chcę wiedzieć!
Jednakowoż zazdraszczam, bo nie każdemu dane... ;)
rafi1368
| 13:12 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj A więc dotarliście,nawet z małymi przygodami.
niradhara
| 20:49 niedziela, 7 kwietnia 2013 | linkuj Rozumiem, to dlatego wytrzepał się z buta :-D
Darecki
| 20:44 niedziela, 7 kwietnia 2013 | linkuj Niradhara masz rację :-) , wożę go w futerale przypiętym do kierownicy !
niradhara
| 20:21 niedziela, 7 kwietnia 2013 | linkuj Chyba jednak nie powinno się wozić aparatu w bucie! ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa argiw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]