Darecki ESR

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy z uśmiechem na ustach prowadzi Darecki z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 285535.00 kilometrów.
Więcej o mnie.

ELBLĄSKA STRONA ROWEROWA

www.bikerelblag.hg.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(86)

Moje rowery

KTM 199 km

Diamondback 33 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

38.00 km 0.00 km teren

h km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

Lodowe Drużno.

Niedziela, 31 stycznia 2010 · dodano: 31.01.2010 | Komentarze 16

Po czułum pożegnaniu z Fidelem który dziś zakończył u mnie elitarne przeszkolenie ruszyłem w biały świat.

Ośmiu śmiałków postanowiło pokonać Jezioro Drużno nie korzystając przy tym ze środków jakimi dysponuje żegluga śródlądowa.

Miejscowi aborygeni podczas medytacji.

Bractwo szykuje się do oblężniczego zdobycia wieży.

Ekipa pokonała 38 kilometrów w tym dobre 5 z buta.
Fajnie było, co nie ?
.

Komentarze

Darecki | 22:17 poniedziałek, 1 lutego 2010 | linkuj Niradhara - nie uwierzę, że mogłabyś zazdrościć nam takiej sławy :-)

niradhara | 11:44 poniedziałek, 1 lutego 2010 | linkuj Żebyście tylko potem nie byli ściągani z dryfującej kry, jak światowej sławy pies Baltic ;P

MARECKY | 05:59 poniedziałek, 1 lutego 2010 | linkuj sebekfireman: zajrzyj też do mnie, jakie widoki na zalew miałem w ostatnią sobotę :-)).

sosa-removed | 23:53 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj Darecki jeszcze nie znam :)
Tubylcy lub Krajowcy brzmi ładniej :P

flash | 22:43 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj Ale mało śniegu :)

Darecki | 22:19 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj tomaszek12 - jakaś mała -5 się trzymała :-)

tomaszek12 | 22:14 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj Ale fajne fotki ....no i wycieczka :) . Jaka temp. była podczas jazdy ?

Darecki | 22:11 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj Kajman - uwierz mi na słowo, że pośladki miałem luźne. Zarówno Zalew jak i Drużno są płytkie i mocno zmrożone.

Kajman | 22:03 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj No fakt, z tymi dzikami to jakoś inaczej było:)
Z drugiej strony, to takie wędrówki po lodzie trochę mnie przerażają. Może dlatego, że co roku kilku delikwentów w postaci mocno sztywnej strażacy wyciągają z jeziora Żywieckiego i Międzybrodzkiego:(

Darecki | 22:01 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj Sosa przepisy o żegludze śródlądowej nie znają takiego pojęcia jak rower wodny :-(
Wiem bo powiedział mi Kapitan J. Nie znasz kapitana J ?

Darecki | 21:56 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj Kajman napisałem, że to są miejscowi aborygeni i niestety nie znam ich zwyczajów.
Co do dzików to mnie nie pogoniły bo ich się nie boję :-)
Tak na boku powiem, że mi to nawet norweskie fiordy z ręki jadły :-)

Sebekfireman zapraszam do luknięcia na Elbląską Stronę Rowerową. Poszukaj i zobacz jak miejscowi bikerzy pokonują Zalew Wiślany.

sosa-removed | 21:51 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj jak to nie korzystając ze środków jakimi dysponuje żegluga śródlądowa?
przecież widzę ,że korzystacie z rowerów wodnych ;)

anwi | 21:47 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj Super wyprawa.

sebekfireman | 21:45 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj A przejechać przez Zalew Wiślany rowerami nie planujecie? Na necie widziałem film jak ktoś się tam na noc pod namiotem rozbił... fajne krajobrazy miał.

Kajman | 21:36 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj A ta gromadka facetów robiących kupę na otwartej przestrzeni???
Na Syberii mają trzy kije, na pierwszym siedzą, drugiego się trzymają, a trzeci służy do odganiania wilków!!! A u nas? Proszę!!! Wiadro i jeden kij:) Ciekawe czy na wilki, czy na te dziki co ostatnio Dareckiego pogoniły?

jasiu32 | 21:00 niedziela, 31 stycznia 2010 | linkuj Pierwsze zdjęcie kapitalne! Prawie jak na biegunie:)

Komentuj